lipnicki

Ludwik Lipnicki


Urodził się 25. VIII. 1947 r. w Łubiance k. Gorzowa. Studia skończył i tytuł doktora nauk biologicznych uzyskał na Wydziale Biologii UMK w Toruniu. Profesor, nauczyciel akademicki w Instytucie Kultury Fizycznej w Gorzowie poznańskiej AWF. W 1986 r. debiutował wierszem w piśmie „Przyroda Polska”. Od 1998 r. członek ZLP.
Wydał tomy wierszy: „O tym ci powiem” (Tuchola 1991), „Zapięła się jesień” (Kraków 1994). Mieszka w Drezdenku.

O sobie:
Najpierw niektóre wiersze śpiewałem jako piosenki, inne czytałem na spotkaniach z przyjaciółmi z Borów Tucholskich. Podczas któregoś ze spotkań przy kominku czytałem moje wiersze i uderzył mnie ich nastrój, także prostota i prawda w nich zawarta. Koledzy już wcześniej orzekli, że powinny iść między ludzi. Zdecydowałem się. Przed drukiem bardzo życzliwą dla mnie opinię o nich wydał Tadeusz Nowak, wcześniej większy zestaw moich wierszy czytał nieomal krajan – Zygmunt Trziszka i także miał ciepłe słowa.
W wywiadzie pt. Mariaż wiedzy i poezji” udzielonym Krystynie Kamińskiej, „Ziemia Gorzowska 1992 nr 2.

O twórczości:

Poezja Ludwika Lipnickiego nawiązuje do najlepszych Ľródeł poezji franciszkańskiej: umiłowania przyrody i człowieka. Wiele czerpie z hojnego skarbca kultury środziemnomorskiej.
Ludwik Lipnicki jest poetą pokornym wobec otaczającej go przyrody, której wielkość opiewa w wierszach. Wielkość ta jest tu zawsze związana z człowiekiem, jego rozterkami, ucieczkami i powrotami, z jego związkiem z naturą. Wiele w tej poezji optymizmu, zwyczajnej ludzkiej radości i – co dziś rzadkie w poezji – humoru. Wszystkie te cechy nakazują dopatrywać się w wierszach Ludwika Lipnickiego duchowego powinowactwa z twórczością ks. Jana Twardowskiego czy Jerzego Harasymowicza.
Z noty kończącej tomik „Zapięła się jesień”
Na bezludną wyspę zabrałbym tomik wierszy Ludwika Lipnickiego. Jest tam kilka perełek. W jego wierszach dużo leśnego bogactwa ciszy i myśli, pogody i ufności, dobrotliwej drwiny, ale także zamyślenia nad kondycją człowieka w cywilizacji dzisiejszych idei i dramatycznych wyborów. Ten los poety „zawsze kwitnie / kwitnie nadzieją i obietnicą” (z wiersza „Do córki”). Dlatego w wierszach Lipnickiego dużo lirycznej miłości i ciepłego dystansu oraz dziecięcej bez mała, nie skażonej modnymi podejrzliwościami wiary w dobro.
Bronisław Słomka, „Las poety, pijana historia”, „Gazeta Lubuska” 1994 nr 259

Dedykacja
Daję ci te jeziora
te lasy
i kopce mrówek
Daję ci wszystkie zaklęcia
letnich wieczorów
i nasz świat rzeĽbiony
świecy płomieniem
Daję ci te wiersze
leśne niezapominajki
„O tym ci powiem”

Słońce zachodzące
Słonce zachodzące nad jeziorem
całuje wodę
najpierw delikatnie i czule
tę nieco wzniesioną falą
potem pocałunek dłuższy
i jeszcze dłuższy
i objęcie
i zespolenie

aż zabarwia się woda rozkoszą słoneczną
a niebo zazdrośnie ciemnieje

i trwają połączeni
w ekstazie pogrążając się w noc
„O tym ci powiem”

Do szczęścia
Do szczęścia
droga wieść może gościńcem
a i to ludzie mijają się na niej

Dlatego my
musimy przedzierać się bezdrożami
chociaż razem
„Zapięła się jesień”

Łubianka I
Las obnażony
wstydliwie mgłami się otula
senne krowy rozmazują mleczną łąkę
pies wtulony w nogi pastucha
zrudziała trawa niebem przygnieciona
zbiera rosę na poranne wysrebrzenie
cisza
mokrą watą wciska się w uszy

Za utrudzonym koniem wyczernia się pole
wrony w kondukcie iskają skiby
ziemia czeka na ziarno

Nabrzmiała dzieża
wydziela dłoniom grudy ciasta
piec zamienia woń kwasu
w chlebowy aromat

Lampa na stole odsłania wieczerzę
ciepły jeszcze bochen
przez matkę nożem przeżegnany
i mleko z wieczornego udoju

Furkot kołowrotka
(tego jeszcze zza Buga)
towarzyszy Pana-Michałowym przygodom
z ojcowego czytania

Do sennie zasłuchanych dzieci
przychodzą rycerze
z teatru cieni
płomienia naftowej lampy

Jesień zasypia
chrobocząc o szyby mokrymi gałęziami
i wieś zasypia
i łąka
i las

„Zapięła się jesień”

xxx
...jeśli cię ona porzuci (...)
E. Stachura

Woda, popatrz
woda płynie jak płynęła
wiatr, popatrz
wiatr szumi jak szumiał
ogień, popatrz
ogień dłonie ogrzewa jak zawsze

jak gdyby nic się nie stało
a przecież
ona odeszła
„Zapięła się jesień”

Nasze haiku
Wieki czekania
sekundy trwania
i znów
wieki czekania
„Zapięła się jesień”